PROPOZYCJE ZABAW DLA DZIECI MŁODSZYCH
Współczesne dzieci mają niezliczoną ilość zabawek. O tym, że jest ich zdecydowanie zbyt wiele przekonujemy się, gdy przychodzi czas sprzątania. Każda nowa zabawka przynosi radość, nie zawsze jednak idą z nią w parze godziny radosnej zabawy. Przedmioty te bardzo często lądują w kącie albo, w najlepszym wypadku, w rękach dziecka zyskują zupełnie nowe przeznaczenie. A gdyby tak spróbować pobawić się bez zabawek?
Nie chodzi o zabawki tylko o zabawę
… i czas spędzony razem – beztrosko i spontanicznie. Domowe zacisze oferuje nieskończoną ilość gier i zabaw, które nie tylko pobudzają wyobraźnię i stymulują twórcze myślenie, ale także zachęcają do eksplorowania i doświadczania otaczającej rzeczywistości i to wszystkimi zmysłami. Czas spędzony z dzieckiem na kreatywnych zabawach jest doskonałą inwestycją w jego rozwój, znakomitą okazją do budowania pozytywnej relacji i pogłębiania wzajemnej więzi.
Jak się bawić? Oto pomysły na zabawy bez zabawek
Włącz do zabawy przedmioty codziennego użytku. Inspiruj się tym, co masz wokół – w kuchni, salonie, łazience, w ogrodzie! Zaufaj także swojemu dziecku. Zaobserwuj, jaki ono ma pomysł na zabawę i pozwól mu przejąć inicjatywę. Dzisiaj zamieszczam pierwszą część bardzo ciekawych propozycji do wykorzystania w domu.
1. Mąka
Ten biały puch sprawdza się znakomicie w zabawach usprawniających zdolności małych paluszków. A ile przy tym frajdy!
- Rysowanie na mące – na talerzyk lub tackę wsypujemy warstwę mąki. Dziecko rysuje wodząc palcem po dnie naczynia.
- Masa solna – z połączenia mąki z solą i wodą powstaje masa solna (szklanka mąki, szklanka soli i pół szklanki wody). Zabawę dla dziecka może stanowić sam proces przygotowania masy – mieszanie, ugniatanie, zanurzanie rąk i wręcz taplanie się w tworzącej się masie. Zabawą może być także tworzenie z masy solnej różnych stworów, figurek, przedmiotów. Masa ta jest bardzo plastycznym materiałem do prac, które można utwardzić poprzez wypiekanie, a następnie udekorować za pomocą farb.
- Mąkolina – z połączenia mąki pszennej z olejem (4 szklanki mąki i pół szklanki oleju) tworzy się masa przypominająca swą konsystencją piasek. Zabawy z wykorzystaniem mąkoliny to uczta dla zmysłu dotyku, a wraz z foremkami (do piaskownicy albo do ciasta) stanowi wspaniałe przypomnienie lata.
- Gniotki – po wsypaniu mąki do balona powstaje tzw. gniotek, czyli kuleczka zmieniająca swoje kształty pod wpływem dotyku. Warto ją odrobinę ożywić np. dorysowując oczy, usta i dokładając zwariowaną czuprynę np. z włóczki.
- Pierogi, a może pierniki – mąka to składnik wielu dań obiadowych i słodkości. Wykorzystaj naturalną ciekawość dziecka i pozwól sobie pomóc w lepieniu pierogów, mieszaniu ciasta, wykrawaniu czy zdobieniu pierników.
2. Ziarna
Ryż, groch, fasola, kawa, ciecierzyca, pieprz… Jest wokół nas bardzo wiele ziaren i ziarenek, które możemy wykorzystać w zabawie z dzieckiem stymulując zmysł dotyku, wzroku a nawet słuchu.
- Akcja segregacja – wsyp przynajmniej dwa rodzaje ziaren do miski i poproś dziecko, aby je posegregowało. To wyzwanie dobrze sprawdza się w przypadku maluchów. Starsze dzieci mogą zainteresować się przenoszeniem np. ziarna fasoli na łyżce z jednej miski do drugiej rozstawionej w odległości 2-3 metrów. Dużą przyjemność sprawia także samo dotykanie ziaren i ich przesypywanie.
- Kolorowa posypka – wystarczy kolorowa krepa, ryż i ciepła woda, by te małe ziarenka zamieniły się w bajeczną posypkę. Jak to zrobić? Wkładamy krepę do naczynia z ciepłą wodą. Kiedy woda zostanie zabarwiona wyciągamy krepę i wrzucamy ryż na ok. 5 minut. Po odsączeniu ziaren należy je dobrze wysuszyć i bawić do woli.
- Grzechotki – wsypując ziarna do jakiegokolwiek plastikowego lub metalowego opakowania po kosmetykach czy żywności stworzysz znakomity instrument domowej roboty. Możesz poeksperymentować z dzieckiem i stworzyć grzechotki o odmiennych dźwiękach wsypując inną ilość lub rodzaj ziaren.
- „Wyklejziarnki”– przyklejając różnorodne ziarna do papieru można stworzyć zaskakujące arcydzieła. Ziarenka mogą stanowić całość jak i element prac plastycznych (np. ziarna kawy uzupełniają postać narysowanej wcześniej dziewczynki i stają się guzikami przy sukience).
3. Kubki i puszki
Plastikowe, papierowe, metalowe…
- Budowanie – z wielu kubków można tworzyć wyjątkowe budowle, większe od samych dzieci. Do takiej zabawy najlepiej nadają się kubki po np. jogurtach. Nic nie kosztują, a mogą stać się ulubioną kolekcją „klocków”, których ilość stale się zwiększa i daje nowe możliwości konstrukcyjne. Część dzieci czerpie największą radość z budowania, część z burzenia. Takie plastikowe kubeczki sprawdzają się w obu przypadkach, gdyż są lekkie, dość mocne a zarazem bardzo bezpieczne.
- Telefon – połączenie dwóch kubków sznurkiem po jego naciągnięciu tworzy telefon. Baw się na różne sposoby. Powtarzajcie słowa. Mówcie cicho, głośno, cienkim i grubym głosem. Udawajcie, ze rozmawiacie przez telefon.
- Z kubka do kubka – dzieci uwielbiają zabawy z wodą. Do jednej z najprostszych można zaliczyć przelewanie wody z kubka do kubka. Wystarczy, że przygotujesz tacę czy blaszkę do ciasta, które będą wyznaczały miejsce zabawy. Dzięki temu zabezpieczysz przed zamoczeniem ubrania jak i przestrzeń wokół dziecka. Zdaje się, że dla wielu rodziców to właśnie bałagan bądź potencjalne zniszczenia stają się dużym hamulcem w zabawie. Zamiast rezygnować z pewnych aktywności zastanów się, jak możesz ograniczyć szkody.
- A kuku! – to jedna z najstarszych zabaw na spostrzegawczość, która za każdym razem sprawia ogromną frajdę. Skarb, którym może być guzik lub ulubiony klocek, schowany pod jednym z trzech kubków, próbuje umknąć czujnym oczom dziecka. Zabawa polega na tym, by nie stracić go z pola widzenia.
Foto: flikr.com/horrigans
Marta Grześko-Nyczka i Monika Kościelniak
Założycielki Areny Kreatywnej Edukacji, autorki oraz realizatorki programu kreatywnych kursów dla dzieci w wieku 2-12 lat objętego patronatem Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Pedagożki, doktorantki, nauczycielki akademickie. Od lat pracują z dziećmi i młodzieżą. W swojej działalności szczególną uwagę zwracają na rozwój współpracy, kreatywnego myślenia, wzrost pewności siebie oraz umiejętności komunikacyjne. Ich zdaniem pomysły na zabawy edukacyjne czają się wszędzie, a podejście ekonomiczne potęguje twórczość rodzica/nauczyciela. Nie sztuką jest zagospodarować czas mając nieograniczone możliwości finansowe, sztuką jest zaktywizować, zaskoczyć, zainspirować dzieci, młodzież czy nawet dorosłych podczas warsztatów wykorzystując różnorodne, nietypowe materiały, które są tanie lub nie wymagają żadnych nakładów finansowych.
Odwiedź stronę autorki/autora: http://www.arena.edu.pl/